Szukaj na tym blogu

piątek, 29 lipca 2011

Polska prezydencja, polskie wino?

Wygląda na to, że surowa opinia dotycząca polskiego wina wygłoszona przez naszego ministra spraw zagranicznych może jeszcze wyjść winiarzom znad Wisły na dobre. Po wypowiedzi min. Sikorskiego, który zapowiedział, że z powodu niskiej jakości trunków lubuskich i podkarpackich producentów podczas naszej prezydencji unijnej będzie serwowane wino węgierskie, zawrzało w kręgach winiarskich. W Warszawie doszło do kolejnej degustacji i... resort wycofał się rakiem ze swojej pierwszej decyzji.

I bardzo dobrze. IMHO trzeba wspierać i promować naszych wytwórców, tym bardziej, że ich niektóre wina są naprawdę na światowym poziomie.
O kulisach całej sprawy i ostatniej degustacji w stolicy opowiada poniższy filmik.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz